Kiedy sąd odmówi rozwodu mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia? Negatywne przesłanki rozwodu w praktyce sądowej.

Porady prawne
0
Kiedy sąd odmówi rozwodu mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia? Negatywne przesłanki rozwodu w praktyce sądowej.

Choć rozwód stanowi instytucję, której celem jest prawne zakończenie nieudanego małżeństwa, to jego orzeczenie nie jest automatyczne. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, a dokładnie art. 56 § 1 k.r.o., wymaga dla orzeczenia rozwodu wykazania zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego. Jednak nawet jeżeli ten warunek zostanie spełniony, sąd może – a niekiedy musi – odmówić orzeczenia rozwodu, jeżeli zachodzą tzw. negatywne przesłanki rozwodu, przewidziane w art. 56 § 2 i § 3 k.r.o.

Negatywne przesłanki pełnią w systemie prawa rodzinnego funkcję gwarancyjną – mają chronić wartości, które ustawodawca uznał za ważniejsze niż swoboda małżonków w decydowaniu o zakończeniu małżeństwa. Chodzi w szczególności o dobro wspólnych małoletnich dzieci oraz ochronę małżonka niewinnego, który nie chce rozwodu.

Dobro wspólnych małoletnich dzieci

Pierwszą i najistotniejszą przeszkodą dla orzeczenia rozwodu – mimo zaistnienia zupełnego i trwałego rozkładu pożycia – jest sytuacja, gdy wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków. Przesłanka ta ma charakter bezwzględny – jeśli sąd stwierdzi, że rozwód poważnie zaszkodzi dzieciom, ma obowiązek odmówić orzeczenia rozwodu.

Warto podkreślić, że chodzi tu wyłącznie o dzieci wspólne i małoletnie. Dzieci z poprzednich związków jednego z małżonków, a także dzieci pełnoletnie – nawet jeśli niepełnosprawne i pozostające na utrzymaniu rodziców – nie są objęte ochroną przewidzianą w tym przepisie.

Pojęcie “dobra dziecka” nie zostało zdefiniowane w ustawie, ale jak wskazuje doktryna, obejmuje ono m.in. poczucie bezpieczeństwa, stabilność emocjonalną, rozwój psychiczny i społeczny, relacje z obojgiem rodziców oraz dostęp do należytej opieki i środków utrzymania. Sąd w każdym przypadku musi indywidualnie ocenić, czy rozwód pogorszy sytuację dziecka, i jeśli tak – w jakim stopniu.

Nie każde pogorszenie sytuacji dziecka wyklucza rozwód. Jak wynika z komentarza, musi ono być znaczne, konkretne i obiektywnie nieakceptowalne. Przykładem może być np. zagrożenie załamaniem emocjonalnym dziecka, poważne pogorszenie jego wyników w nauce czy całkowite zerwanie kontaktu z jednym z rodziców, który dotychczas aktywnie
uczestniczył w wychowaniu. W takich przypadkach sąd powinien odroczyć rozwód, a niekiedy wręcz odmówić jego orzeczenia.

Co ważne, sąd dokonuje tej oceny samodzielnie – nawet jeśli oboje małżonkowie chcą rozwodu, to nie wiąże to sądu w zakresie oceny dobra dziecka. Niekiedy sądy korzystają z opinii biegłych psychologów lub OZSS, aby ustalić wpływ rozwodu na dziecko. Ostatecznie jednak to sąd podejmuje decyzję, czy rozwód pozostaje w zgodzie z dobrem dziecka.

Sprzeciw małżonka niewinnego

Drugą przesłanką negatywną jest sytuacja, gdy rozwodu domaga się wyłącznie małżonek, który ponosi wyłączną winę za rozkład pożycia, a drugi małżonek nie wyraża na to zgody. Co do zasady, sąd nie może wówczas orzec rozwodu, chyba że odmowa zgody jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 56 § 3 k.r.o.).

Zgodnie z poglądami doktryny, celem tej regulacji jest ochrona małżonka niewinnego, który może chcieć trwać w małżeństwie – z przyczyn moralnych, religijnych, społecznych lub osobistych. Przesłanka ta wzmacnia zasadę lojalności i odpowiedzialności za związek – małżonek, który przyczynił się wyłącznie do rozpadu małżeństwa, nie może samodzielnie decydować o jego rozwiązaniu.

Jednak ta ochrona nie ma charakteru absolutnego. Ustawodawca wprowadził wyjątek, zgodnie z którym sąd może orzec rozwód mimo braku zgody niewinnego małżonka, jeśli odmowa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Oceniając, czy zachodzi taka sprzeczność, sąd bierze pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy – np. czy odmowa jest przejawem złośliwości, chęci zemsty, manipulacji lub próbą ekonomicznego przymusu. Jeżeli małżonek niewinny nie ma żadnych realnych podstaw do odmowy zgody i działa wyłącznie w celu utrudnienia życia drugiej stronie, sąd może uznać, że jego postawa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego – i orzec rozwód mimo braku zgody.

Oceniając, czy odmowa zgody jest zasadna, sąd powinien m.in.:

  • uwzględnić czas trwania separacji stron,
  • ocenić, czy małżonek niewinny rzeczywiście żywi uczucia wobec współmałżonka,
  • zbadać, czy strony faktycznie prowadzą wspólne życie,
  • ocenić, czy istnieje realna szansa na powrót do pożycia.

Brak zgody na rozwód może być uznany za usprawiedliwiony np. w sytuacji, gdy małżonek niewinny jest ciężko chory, a opuszczenie go przez winnego małżonka miałoby charakter szczególnie naganny moralnie. Natomiast odmowa zgody wynikająca z czysto formalnych przesłanek, w sytuacji, gdy małżonkowie nie mieszkają ze sobą od lat i nie łączą ich żadne więzi, może zostać uznana za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Negatywne przesłanki rozwodowe stanowią istotne ograniczenie swobody stron w rozwiązywaniu małżeństwa. Chronią one przede wszystkim dobro wspólnych dzieci i interes małżonka niewinnego, który nie zgadza się na rozwód. Ich zastosowanie wymaga każdorazowo indywidualnej i pogłębionej analizy okoliczności sprawy. Sąd nie może ograniczyć się do formalnego stwierdzenia ich istnienia, lecz powinien wnikliwie badać fakty i kierować się zarówno literą prawa, jak i zasadami współżycia społecznego.

Z tego względu, każda osoba rozważająca wniesienie pozwu o rozwód powinna dokładnie przeanalizować, czy po stronie drugiego małżonka lub wspólnych dzieci nie zachodzą przeszkody prawne, które mogłyby skutkować oddaleniem pozwu. W wielu przypadkach właściwa argumentacja i przedstawienie stosownych dowodów mogą mieć kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.