Zakaz używania telefonu na pasach wszedł w życie 1 czerwca 2021 r. Z jakimi konsekwencjami dla pieszych wiąże się powyższa nowelizacja, w razie jej nieprzestrzegania?
Nowelizacja prawa o ruchu drogowym
Zgodnie z nowymi przepisami pieszym będzie przysługiwać więcej uprawnień. Przede wszystkim uzyskali oni pierwszeństwo na pasach jeszcze przed wejściem na drogę. Jednakże dbając o ich bezpieczeństwo, a także innych uczestników ruchu, wprowadzono zakaz używania telefonu na pasach. Oznacza to, że pieszy, który nie zastosuje się do art. 14 w Ustawie prawo o ruchu drogowym, który zabrania „korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych”.
Zakaz używania telefonu na pasach i innych opisanych wyżej miejscach ma służyć lepszemu skupieniu się pieszych oraz zwiększeniu koncentracji w momencie przechodzenia przez jezdnię. Dzięki temu może bacznie obserwować otoczenie i w razie potrzeby, odpowiednio szybko zareagować na zbliżające się niebezpieczeństwo. W sytuacji, gdy pieszy zajęty był telefonem lub innym rozpraszającym jego uwagę urządzeniem, czas jego reakcji był zdecydowanie zbyt długi, co często miało negatywne konsekwencje. Powyższy przepis ma zatem na celu redukowanie przypadków, w których pieszy niespodziewanie wtargnie na jezdnię pod nadjeżdżający samochód.
Co grozi za używanie telefonu na pasach? Za nieprzestrzeganie obowiązującego przepisu policjant może nałożyć na pieszego mandat w wysokości do 500 zł, z tytułu stworzenia zagrożenia innego niż kolizja drogowa. W sytuacji, kiedy z tego powodu dojdzie do kolizji z autem, pieszy będzie miał zmniejszoną wypłatę z OC, ponieważ przyczynił się do zdarzenia.
